top of page
  • Zdjęcie autoraPaulina Hejn-Kępkiewicz

Karyntia, Nassfeld - krainą MTB?

Zaktualizowano: 27 wrz 2023

Karyntia zarówno dla mnie i wielu innych miłośników zimowego szaleństwa, jest doskonale znanym regionem - zimą. Jednak, czy warto Karyntię odwiedzić latem? Uprzedzając dalszy ciąg powiem: warto!



Trochę geografii.

Karyntia to kraj związkowy, zlokalizowany w południowej części Austrii, na styku granic z Włochami i Słowenią. Odwiedzony przez nas region narciarski Nasffeld, leży w zachodniej części Karyntii, 20km od Tyrolu. Dojazd samochodem z Warszawy, 1100km zajmuje niecałe 12 godzin. Kierujemy się na Brno, przez Wiedeń, dalej Graz, Villach i po kolejnych 50km osiągamy znany z zimy rejon Nassffeld - Pressegger See.


Letnie atrakcje Nasffeld – tak, MTB!

Atrakcje związane z szeroko pojętą aktywnością rowerową, nie są jedyne. Oferta regionu jest niezwykle szeroka i profesjonalnie przygotowana. Mamy do wyboru: aktywności związane z górami, jeziorami, rzekami – zarówno pod kątem rekreacji jak i sportu, dla wyczynowców jak i rodzin z dziećmi. Oferta przeznaczona jest również dla mniej aktywnych, tych nastawionych na relaks czy poznanie kultury.

Zainteresowanych odsyłam wprost na polskojęzyczna stronę regionu: https://www.nassfeld.at/pl

A teraz o rowerach, ponieważ z rowerami i na rowery tu przyjechaliśmy. Karyntia jak już wiemy, przygotowana jest pod kątem każdego rodzaju aktywności rowerowej: kolarstwa szosowego, turystyki rowerowej, kolarstwa górskiego w każdej odmianie i na każdym poziomie trudności.

Infrastruktura regionu: przy głównych szlakach kolarskich znajdziemy stacje rowerowe, które umożliwią dokonanie awaryjnego serwisu roweru. Dla rowerzystów przygotowana została niezliczona sieć tras szutrowych. W rejonie stoków narciarskich regionów Nasffeld oraz Weissensee wkomponowano single trail’e, do których punktów startowych dostaniemy się wraz z rowerem za pomocą wyciągu narciarskiego. Dla tych, którzy nie wierzą w swoje możliwości fizyczne, dostępne są w wypożyczalniach rowery elektryczne MTB.

Przewodnik rowerowy z interaktywnymi, dostępnymi również w aplikacji mobilnej, mapami tras znajdziemy na stronie: https://regio.outdooractive.com/oar-nassfeld/de/touren/#bm=oa_map&cat=Mountainbike&ov=mtb&zc=11,13.17923,46.64241

Nasze zwiedzanie regionu rozpoczęliśmy trasą wokół jeziora Weissensee. Według przewodnika, miało być nieco ponad 30km i 1km przewyższeń do pokonania, czas przejazdu wskazany na 4 godziny. Wybujała ambicja (w trakcie dostaliśmy telefon od syna, który podczas obozu sportowego przejechał 40km), spowodowała, że podczas tego „rozruchu” złamaliśmy 40km i 1,5km przewyższeń. Na trasie były szybkie asfalty, szutry (nie wiedząc dlaczego?) zawsze wiodące pod górę, polne drogi i ścieżki przez hale i górskie pastwiska oraz tłuczniowo - kamienne szlaki z przepięknym widokiem na szmaragdowe jezioro Weissensee. Trasa, mimo że niespecjalnie wymagająca technicznie (w śród spotkanych rowerzystów były liczne rodziny z dziećmi, w tym rodzice ciągnący chariot’y z pociechami), była urocza i bardzo przyjemna.



Na nieco odmiennym biegunie kolarstwa górskiego była nasza kolejna wycieczka, której celem było przejechanie single trail’i w Nasffeld. Gondolką Millenium Enterprise, wraz z rowerami docieramy na Kofelplatz-Madritsche, punkt startu dla single trail’i. Przyznam, że oglądanie z gondolki tras, upuściło ze mnie nieco odwagi i zapału. Bramka startowa jak na slalomie dołożyła swoje i już wiedziałam, że przejazd, który właśnie rozegrał się w mojej głowie, w realu również nie będzie „czystą radością”. Kolejne przejazdy i wybór odpowiedniego poziomu trudności, przywróciły mi na szczęście radość z tej przygody.


Nasffeld, to nie tylko single trail’e. Drogami zaopatrzenia do stacji kolejek i polnymi drogami poprowadzone zostały bardzo ciekawe, wysoko położone szlaki rowerowe. Nigdy dotąd, nie byłam w górach tak wysoko z rowerem.


Akomodacja

Rejon posiada w bazę noclegową w każdym standardzie. Mieliśmy przyjemność spędzić kilka nocy w najbardziej gościnnym, przepięknie położonym ***Hotelu Loffele https://www.loeffele.at/de w miejscowości Weissbriach. Hotel położony jest w centrum miasteczka, prowadzony wielopokoleniowo przez rodzinę Waldner. Sam Hotel ma ***, natomiast z całą pewnością mógłby ubiegać się o znacznie wyższy standard. Przebija wiele hoteli trzygwiazdkowych znakomicie przygotowanymi i różnorodnymi posiłkami w formie bufetu szwedzkiego. Podczas letnich wakacji w sierpniu dla wszystkich gości z pakietem All Inclusive otwarty jest Bar for Free do godziny 22:00. Właściciele Hotelu bardzo dbają o komfort i dobrą atmosferę turystów. Dla klientów, w samym Hotelu jest możliwość bezpłatnego wypożyczenia rowerów MTB, w tym elektrycznych.

Urzekł mnie sielski klimat Loffele. Wczesnym rankiem, przy otwartym oknie, słychać piejące koguty i czuć dolatujący do pokoju zapach sera wytwarzanego nieopodal.


Karyntia była jednym z etapów naszych wakacji, jednak wraz z jeziorem Weissensee, tak nas zauroczyła, że wracając do domu, spędziliśmy jeszcze jeden dzień na Seecamping Muller, który również pozytywnie zaskoczył nas wysokim standardem przy, zaznaczam, również standardowej cenie.


O zimie

Zimą, nieopodal Hotelu Loffele znajduje się mały lokalny region narciarski Weissbriach Region. Z kolei do Regionu Nasffeld dostać się można w kilkanaście minut skibusem.

W nadchodzącym sezonie 2018/2019, Hotel Loffele wraz z Regionami narciarskimi Weissbriach i Nassfeld, zorganizowali bardzo promocyjny pakiet, polegający na tym, że będąc zakwaterowanym w Hotelu Loffele, turyści dostają darmowy 6 dniowy skipass

(5 dni jazdy w Regionie Weissbriach i 1 dzień w Nassfeld). Jest to bardzo atrakcyjna oferta, zważywszy, że cena zakwaterowania HB w hotelu jest również konkurencyjna.

Aby nie zapomnieć o zaawansowanych narciarzach, takich którzy szukają więcej tras tuż po wyjściu z Hotelu w butach narciarskich, polecam ****Hotel Gartner Kofel. Lokalizacja hotelu na stokach Nasffeld, pozwala zarówno rozpocząć jak i zakończyć narciarstwo, tuż przy drzwiach narciarni hotelowej. Obok genialnej lokalizacji hotelu, nie mogę nie wspomnieć o tym, że znajduje się tam największy kryty plac zabaw dla dzieci jaki kiedykolwiek w hotelu widziałam.

Wracając do Weissbriach. Do narciarzy początkujących oraz dla zaawansowanych chcących podnieść swoje umiejętności swoją ofertę szkoleniową kieruje Bernhard Flaschberger, zawodnik kadry austriackiej z lat 80’, prowadzący lokalną szkołę narciarską https://www.skiverleih-flaschberger.at/. Ciekawa postać, z ciekawym życiorysem, profesjonalny instruktor. To on zatrudnia instruktorów i sprawuje pieczę nad tym, aby nauka na nartach przebiegała w jak najprzyjemniejszej atmosferze, z jak najlepszym skutkiem. (W tle na zdjęciu, jest obraz Bernharda podczas zjazdu, lata 80te)

Na koniec

Odwiedziny Karyntii i Nasffeld latem okazały się strzałem w dziesiątkę.

Wspaniałe otoczenie, pozytywne przeżycia, rewelacyjna pogoda, przemili ludzie, to wszystko sprawiło, że w notatniku znalazł się zapis – Karyntia, Nasffeld, wrócić latem z dzieciakami.

Wrócimy, na pewno.


Paulina

2018-08-31

153 wyświetlenia0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

BUDAPESZT

bottom of page